"Są dwa sposoby na łatwe życie: wierzyć we wszystko albo nie wierzyć w nic"

"Są dwa sposoby na łatwe życie: wierzyć we wszystko albo nie wierzyć w nic"

piątek, 3 sierpnia 2012

Sesja hipnotyczna - skrypt główny do modyfikacji i nagrania

Wskazówki do tworzenia pierwszej sesji hipnotycznej:

W pierwszej sesji sprawdzamy podatność na hipnozę, szybkość wchodzenia w stan relaksacji. Jeśli myśli błądzą, trudno jest się skupić, nie trzeba się tym przejmować, tylko starać słuchać nagrania (w przypadku autohipnozy) i podążać za nim.

Ważne jest pamiętać, że takie zwroty typu "twoje powieki są tak ciężkie, że nie masz siły ich podnieść" - nie oznaczają, że mamy próbować otwierać oczu - w początkach hipnozy uda się to nam zrobić i stracimy "wiarę" w jej siłę. Chodzi tu tylko o wyobrażenie sobie ciężkości i wyobrażenie sobie, że nie jesteśmy w stanie otworzyć oczu. PAMIĘTAJ:  mów powoli, zatrzymując się przy każdym punkcie na ciele lub w wypadku odliczania alfabetu - każdej literze.. tak byś potem sluchajac nagrania, mial czas sobie wyobraźać faktycznie to co mówi dana sugestia.

  • NAGRANIE ZACZYNAMY OD "usiądź na krześle, przeciągnij się, zamknij oczy i weź głęboki oddech. Z każdym oddechem czujesz, jak się odprężasz". 
  • Kolejne polecenia służą "znużeniu" umysłu.  Popularne jest rozluźnianie po kolei każdego mięśnia - zaczynamy od stóp.  
"Rozluźnij palce stóp.. rozluźnij kostki.. twoje łydki są rozluźnione.. poczuj jak twoje kolana i uda spoczywają nieruchomo i ciężko na krześle.. rozluźnienie ogarnia twoje  biodra, talię, klatkę piersiowa, ramiona, przedramiona, szyję, ... wpływa na twarz.. okrąża usta... Poczuj, jak twoje powieki stają się ciężkie, tak ciężkie, że nie możesz ich podnieść, masz wrażenie, że są sklejone.. Coraz bardziej zapadasz w stan odprężenia. Wyobraź sobie, jak twoje napięcia i niepokoje opuszczają cię, spływając po twarzy, szyji, ramionach, klatce piersiowej, wzdłuż talii, przez biodra, uda, kolana, aż po łydki, kostki i palce stóp. Czujesz jak zmartwienia oddalają się od palców stóp".
  • Dwa poprzednie ćwiczenia możemy powtórzyć. Możemy dla odmiany używać zamiast sformułowania "rozluźnij mięśnie łydki", np. "twoja łydka jest ciężka"

  • Odliczanie od 100 - 1 - to kolejne proste ćwiczenie. Polecenie brzmi 
"Wyobraź sobie cyfrę 100.. teraz wymaż ją z pamięci, wyobraź sobie liczbę 99.. wymaż ją.. 98... wymaż ją.. 97..  96... " ITD do 1.  Ćwiczenie jest dość "nużące" i na nim można poprzestać w tym etapie i nagrać sugestie kończące, ale można także wykonać jeszcze kolejne:
  • Ćwiczenie "Alfabet"  - polega na odliczaniu od Z do A.  "Wyobraź sobie, że stoisz przed dużą zieloną tablicą .. Weź do ręki kredę i podejdź bliżej. Narysuj na tablicy literę Z.. i zmaż ją .. teraz  Narysuj Y.. i zmaż.. Narysuj W.. i zmaż.. Z każdą literą czujesz się coraz bardziej odprężony/a.. Narysuj U... i zmaż  .. narysuj T i zmaż.. narysuj S.. zmaż.. czujesz jak odprężenie ogarnia cię coraz bardziej.. narysuj P... zmaż.. o.. zmaż.. n... zmaż... m... zmaż.. L.. zmaż.. Narysuj K  i zmaż.. Napisz literę J.. i zmaż.. I.. zmaż.. H.. zmaż.. g. zmaż.. Napisz F.. i zmaż.. E... i zmaż... d... i zmaż.. C.. i zmaż.. B.. i zmaż... A... i zmaż.. Wymaż dokładnie całą tablicę.. jesteś zupełnie odprężona.."

  • A teraz wyobraź sobie siebie na samym szczycie schodów. Kilka stopni dzieli cię od niższego piętra, gdzie z daleka widzisz duże drzwi. Dotknij poręczy.. poczuj dotyk drewna pod palcami.. powoli zejdź na dziesiąty stopień..  Teraz dziewiąty.. czujesz pod stopami miękkość dywanu rozłożonego na schodach.. ósmy... siódmy...  teraz szósty.. zbliżasz się do drzwi... piąty.. czwarty... trzeci.. .drugi... pierwszy.. jesteś już  na niższym piętrze.. Sięgasz dłonią do klamki.. Otwierasz drzwi... Z pokoju wpada na ciebie światło słoneczne, ogrzewa twoją twarz, ciało... czujesz się bezpiecznie i spokojnie... Wchodzisz do pokoju... to twoje zaciszne miejsce , w którym możesz robić co tylko zechcesz.."

W tym momencie na końcu możemy zacząć podawać sugestie zgodne z celem hipnozy, np.
  • "Będziesz z każdym dniem coraz silniejszy, rozluźniony i spokojny. Nie masz ochoty sięgać po alkohol. Podjąłeś decyzję, że nie będziesz więcej pić. Pozbędziesz się uzależnienia od alkoholu. "
  • Sugestie kończące: Przykład : "Następnym razem, gdy będziesz słuchać nagrania (/usłyszysz mój głos), zapadniesz w jeszcze głębszy stan relaksacji. Sugestie, które usłyszysz, zapadną w twoją pamięć jeszcze silniej niż dzisiaj. Za chwilę cię obudzę, kiedy otworzysz oczy, będziesz zrelaksowany, uśmiechnięty, pełen energii. Policzę teraz od 1 do 5. Kiedy dojdę do cyfry 5, otworzysz oczy i będziesz czuł się świetnie.. 1.. 2..3..4..5. ".  



czwartek, 2 sierpnia 2012

Przygotowanie do (auto)hipnozy


ZANIM ZACZNIESZ:
  • Pierwszym krokiem jest ustalenie potrzeby - co chcemy osiągnąć poprzez hipnozę (np. polepszyć pamięć, rzucić palenie). 
  • Następnie wybieramy dostępne nam formuły wprowadzania się w stan w hipnozy (lub tworzymy własne, o czym napiszę w kolejnych postach). 

  • Częstotliwość słuchania nagrania: raz dziennie , co drugi dzień - na początku. Potem raz w tygodniu. 

  • Każda pozycja jest zdatna do hipnozy :) Najpopularniejsza oczywiście jest siedząca, bo zapobiega nadmiernemu rozluźnieniu - > zaśnięciu w trakcie. Chyba, że pracujemy nad bezsennością i słuchamy nagrań tuż przed zaśnięciem.Najlepiej siedzieć/leżeć tak, żeby żadne refleksy światła nie padały na twarz hipnotyzowanego i nie rozpraszało jego uwagi (widząc przez zamknięte powieki  migotanie, nie czujemy się  bezpiecznie).
  • Pamiętamy o tym, żeby nie mówić nienaturalnie głębokim, tajemniczym (możnaby rzec "nawiedzonym" :) tonem. Brzmi to sztucznie i może irytować lub nawet rozśmieszać, czym zaprzepaścimy szansę na odprężenie. Przydaje się jednak mówić dość monotonnie i nudnie - naszym zadaniem jest znużyć mózg, aby się zrelaksował i wyciszył. Ale też bez przesady - z doświadczenia mogę powiedzieć, że zdarzało mi się przysnąć, jeśli mój głos był zbyt monotonny. Ważne jest też  tempo - jeśli będziesz mówić za szybko, nie nadążysz (lub osoba hipnotyzowana nie nadąży ) z wizualizacją słów. Dobrym sposobem jest wyobrażanie sobie samemu tego, co mówisz, wtedy mniej wiecej przewidzimy, ile czasu wystarczy. 

  • Możesz nagrać sam siebie, może czytać Ci znajomy - albo może nagrać skrypt dla ciebie. 


  • Prywatnie  używam mało profesjonalnego sprzętu do nagrywania - zwykłego programu Free Sound Recorder. , włączam sobie w tle muzyke relaksacyjną z youtube, albo winampa i czytam treść nagrania hipnotycznego. W takim nagraniu mp3 słychać pozniej szumy, moje kręcenie się czy przewracanie kartki ;) Ale spokojnie można tego słuchać i nie rozkojarzać się.

  • Dźwięki: możemy dodać w tle muzykę relaksującą lub odgłosy natury, zależy czy działa to irytująco czy odprężająco. Za to z pewnością hałasy ulicy nie działają pomocnie :)
Oznaki stanu hipnozy: 

  • rozluźnienie mięśni - szczególnie widoczne na twarzy - nie widać napięcia, grymasów twarzy, drążce powieki mogą oznaczać stan alfa, co jest dobrym sygnałem.
  • Dłonie rozluźnione, nie są kurczowo zaciśnięte. 
  • Miarowy, spokojny oddech
  • Nawet jeśli osoba nie jest całkiem rozluźniona, a pozostaje w płytkiej hipnozie, także można osiągać dobre efekty, dlatego nie trzeba od razu zniechęcać się. Z każdym kolejnym seansem powinna coraz szybciej wchodzić w ten stan. 


Wstęp do hipnozy

Hipnoza to nie tylko formułki wprowadzające w stan odprężenia. Pozwala ona uwolnić możliwości naszego umysłu, pracować nad swoim charakterem lub problemami.

Podczas hipnozy umysł przechodzi w obszar częstotliwości alfa, człowiek zachowuje świadomość, jednak jest wyciszony wobec bodźców zewnętrznych - jest to podobne do intensywnych marzeń na jawie. Z tą różnicą, że podczas hipnozy "programujemy" mózg w konkretnym celu, zamiast fantazjować na nieokreślone tematy. Możemy np. pracować nad rzuceniem nałogu, pokonaniem nieśmiałości, trudnościami z zasypianiem,  nadpobudliwością, odchudzaniem się, swoim poczuciem wartości..  

Można zapytać, dlaczego w takim razie hipnoza nie jest popularna? 
Problem leży w stereotypach na jej temat, niedostatecznych informacjach, a źródeł wiedzy na jej temat nie jest wiele lub są mało wiarygodne. Warto zaznaczyć, iż wielu psychologów interesowało się tym zagadnieniem oraz stosowało tę metodę w terapii.  

Świadomy umysł jest niechętny sugestiom, afirmacjom. Możemy powtarzać sobie samemu pozytywne wzmocnienia, ale nie będziemy w stanie w pełni ich zasymilować i uwierzyć w nie. Natomiast podświadomość jest elastyczna, nie osądza i nie popada w zwątpienie. Podając jej konkretne sugestie, sprawiamy, że stają się one dla nas rzeczywistością. Później, gdy jesteśmy wybudzeni z hipnozy, świadomi, działamy na podstawie tego, co zostało przekazane w trakcie sesji. 

MITY:
Wiele informacji na temat hipnozy czerpią ludzie z filmów, które niestety przeinaczają fakty. Przede wszystkim osoba zahipnotyzowana nie jest zmuszana do niczego wbrew swej woli. Jeśli usłyszysz sugestię, która ci się nie podoba, nie jest zgodna z twoją moralnością, twój umysł oprze się jej, w każdej chwili możesz wyjść wtedy z hipnozy. Ponieważ jesteś świadomy, wszystko słyszysz. Nie ma także obaw przed "niewybudzeniem się" - możesz conajwyżej zasnąć w wyniku silnego odprężenia i nieskupienia się na komendach. 

Można także nagrywać swój głos i hipnotyzować samego siebie. Początkowo słuchanie samego siebie może być drażniące i utrudniające rozluźnienie, ale po jakimś czasie przyzwyczaisz się do tego. Autohipnoza lepiej zadziała, jeśli wcześniej próbowałeś hipnozy dokonywanej przez doświadczoną osobę.